środa, 19 sierpnia 2015

Nowy mieszkaniec małego domku.

Dzisiaj przyjechała do mnie z Anglii od dawna wyczekiwana kolekcjonerska lalka Firmy szwajcarskiej Heidi Ott. Ma tylko 17 cm wzrostu zginają jej się wszystkie stawy, potrafi sama stać i jest świetną modelką.  Ma na imię Lena. Jak na razie uszyłam jej koszulkę nocną, majtki i kapciuszki.


Wielkość 3 cm. Nawet nie przypuszczałam, że tak trudno będzie je uszyć.




Wielkość 2 cm







Pozdrawiam serdecznie. Biernasia

4 komentarze:

  1. witaj w domu :) nie spodziewałam się, że jest większa od mojej Zuzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowa lokatorka, ma piękne łóżko:)
    cudnego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęka opada... Jakim cudem udaje Ci się szyć takie maleństwa??? Efekt jest niesamowity.

    OdpowiedzUsuń