Pozdrawiam serdecznie. Biernasia.
środa, 22 października 2014
Wspomnienie letnich dni.
Już tęsknię za latem. Czy Wy też? Przeraża mnie perspektywa szarych listopadowych dni. Mam jednak coś co mi pozwala na letnie wspomnienia.Trochę nostalgiczny z przewagą odcieni sepii obraz polnych kwiatów. Malowałam go latem. Bardzo go lubię, wycisza, uspakaja i przywołuje miłe wspomnienia letniego leniuchowania.
sobota, 11 października 2014
Na jesienne katary.
Na jesienne katary kolejny chustecznik. Zanim zwalczymy to świństwo bez chusteczek ani rusz. Dzisiaj idziemy na imieniny (troszeczkę spóźnione) Teresy. Poprzedni, który pokazywałam też trafił do Tereski.
Ten jest w podobnym stylu i kolorystyce, ozdobiony kwiatami delikatnej kaliny.
Ten jest w podobnym stylu i kolorystyce, ozdobiony kwiatami delikatnej kaliny.
Pozdrawiam serdecznie. Biernasia
poniedziałek, 6 października 2014
Na chrzciny
Pierwszym sakramentem, z którym styka się każdy katolik jest sakrament Chrztu Świętego.
Na tą właśnie okazję stworzyłam trzy, trochę nietypowe karteczki.
Papiery i obrazki kupiłam w sklepie wysyłkowym lemoncraft TUTAJ, polecam bo mają śliczne papiery.
czwartek, 2 października 2014
Jak się na balkonie przez lato zmieniło.
Na początku maja pokazywałam zdjęcia mojego balkonu. TUTAJ Posadziłam wtedy kwiaty, malowałam koszyki "z odzysku" i drewniane skrzyneczki. Wiadomo, że rośliny odpowiednio pielęgnowane będą cieszyć oko "ogrodnika". Przyznam się Wam, że ten nasz balkon jest widocznie wyjątkowo dobrym miejscem dla roślin. Cokolwiek się na nim posadzi to rośnie jak szalone. Szkoda tylko, że niedługo przyjdą przymrozki i te wszystkie kwiaty ulegną (jak co roku ) zniszczeniu. O tej porze są zawsze najładniejsze.
Miło spędzamy na nim popołudnia przy kawce, słuchając śpiewu ptaków w ogródku pod naszymi oknami, no i oczywiście walcząc z kotami o miejsce na fotelach. Zazwyczaj to one wygrywają z nami tą batalię.
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie miłe słowa.
Miło spędzamy na nim popołudnia przy kawce, słuchając śpiewu ptaków w ogródku pod naszymi oknami, no i oczywiście walcząc z kotami o miejsce na fotelach. Zazwyczaj to one wygrywają z nami tą batalię.
Ten klematis już przekwitł tydzień temu, był śliczny.
W rogu za fotelem widać kępę gladioli, które też już przekwitły i niedługo będę je wykopywać.
W skrzynkę po nich zasadzę cebulki tulipanów i hiacyntów, które będą kwitły wczesną wiosną.
Kora bardzo lubi tutaj się wylegiwać.
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie Biernasia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)