wtorek, 29 kwietnia 2014

Na balkonie zaczyna się dziać. On the balcony starts happen.

Kwiaty są już kupione. Skrzynki zawiozłam do ogrodnika i 1 maja odbiorę z posadzonymi pelargoniami kaskadowymi.
Dzisiaj zagospodarowałam jeden kąt balkonowy. Taki reprezentacyjny- widać go z pokoju. Koszyki kupione na "starociach". Pomalowałam białą i kremową, matową farbą akrylową.  Zamiast starych plastikowych skrzynek na parapecie w tym roku będą skrzynki drewniane. Jeszcze ich ostatecznie nie zagospodarowałam. Kwiaty na razie stoją w nich w doniczkach, później je przesadzę.













 Skrzynki plastikowe zamieniłam na drewniane. Były trochę zbyt ciemne więc je pobieliłam.
Kwiaty na razie wstawione w doniczkach, nie mam pojęcia jak ostatecznie je posadzę, chyba jeszcze dokupię coś jasnego do tych kompozycji.


Klematisy kupiłam miesiąc temu. Dzisiaj rozkwitł pierwszy kwiat. Bardzo mi się ten kolor podoba. Jeszcze takiego nie miałam.


Mięta przezimowała bez problemów. Jest już na tyle duża, że zrywamy listki i zaparzamy do picia.


Część kwiatów czeka jeszcze na posadzenie.


Pozdrawiam serdecznie. Biernasia.

piątek, 18 kwietnia 2014

Pisankowe opowieści. Egg story.

Tak nazywamy jaja kurze, gęsie lub kacze a nawet strusie ozdobione różnymi technikami.
Najstarsze pisanki pochodzą z terenów Mezopotamii, znane były też w czasach cesarstwa rzymskiego. Na ziemiach polskich najstarsze pisanki pochodzą z końca X wieku. Miały wzór malowany woskiem a następnie były barwione w łupinach cebuli na brązowy kolor. Pisanka została włączona do symboliki wielkanocnej. Symbolizuje rodzącą się do życia przyrodę a w chrześcijaństwie nadzieję wynikającą z wiary w zmartwychwstanie Chrystusa.
Obecnie w niedzielę wielkanocną uroczyste śniadanie rozpoczyna się dzieleniem poświęconym  jajkiem co jest wyrazem przyjaźni między zebranymi przy stole.

W Kołomyi istnieje muzeum poświęcone tylko pisankom a w Ciechanowcu w Muzeum Rolnictwa otwarto w 2004 roku ekspozycję 1000 pisanek pochodzących od darczyńców.

Ja też lubię poświęcić przedświąteczne dni na tworzeniu pisanek, najczęściej techniką decoupage. Pokażę Wam kilka z tego roku i lat ubiegłych. Większość to wydmuszki gęsie ale jest też kilka strusich.

















Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych nadziei i miłości,
pogodnego nastroju,
oraz najwspanialszych rodzinnych spotkań,
wśród  najbliższych i przyjaciół
życzy   Biernasia

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Wiosenne porządki na balkonie. Spring cleaning on the balcony.

Witam wszystkich którzy mają jeszcze chęci do odwiedzania mojego szmaragdowego zakątka i serdecznie dziękuję za komentarze.
Ostatnio na wszystkich blogach dominują kartki i pisanki wielkanocne. Ja też wykonałam kilka pisanek ale jeszcze nie zrobiłam im zdjęć.
Ponieważ robi się co raz cieplej zaczynam myśleć o moim balkonie i kwiatach jakie w tym roku kupię. Co roku o tej porze z zapałem urządzam ten mały kącik, gdzie chętnie odpoczywamy z mężem i pijemy kawkę.
Nasze koty uwielbiają wylegiwać się na krzesłach, obserwować przelatujące ptaki i polować na owady.
Jak na razie nie mam się jeszcze czym pochwalić ale pokażę kilka zdjęć z ubiegłego roku.
Chciała bym wprowadzić trochę zmian, jakieś koszyki, latarnie, coś w stylu shabby chik. Nie wiem czy mi się to uda ze względu na brak odpowiednich funduszy ale drobne elementy wprowadzę a za dwa trzy lata może będzie ten wymarzony styl na moim balkonie.
Odwiedziłam ostatnio mój ulubiony sklep ze starociami i kupiłam kolejny koszyk, akurat na balkonowe kwiaty. Będzie stał na parapecie, muszę go jednak pomalować na biało.



Jest dosyć duży, zapłaciłam 15 zł.


W białym kwiaty będą efektowniej wyglądać.


Cyryl uwielbia wylegiwać się na fotelach.


Wiosna ubiegłego roku. Te zielone listki to mięta pieprzowa. Całe lato i jesień  parzyliśmy ją do picia.
 Bez problemów przezimowała i zaczyna już wypuszczać nowe pędy i liście.


Kora też całe dni spędza na balkonie.


Mieliśmy truskawki i świeże, własne owoce do deserów.


Rosliny podlewane nawozami rosną nam bardzo bujnie.


Klematis kwitł do późnej jesieni.


Mieliśmy też pomidorki koktajlowe w doniczkach.
Zachęcam wszystkich do takich mini hodowli na balkonach. Może jedzenia nie ma z tego zbyt dużo ale satysfakcja gwarantowana.


Tak prezentował się nasz balkon z zewnątrz.


Wielkanocna dekoracja.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ilością zdjęć.
Jak tylko urządzę balkonik w tym roku to na pewno Wam pokażę.

Pozdrawiam serdecznie Biernasia.

środa, 9 kwietnia 2014

Turkusowy wisior. Turquoise pendant.

Jeszcze raz coś z biżuterii. Już od jakiegoś czasu marzył mi się wisior z turkusami. Połączyłam go z brązowymi sznurkami bo taki zestaw kolorystyczny mi się najbardziej podoba. Jest dosyć duży ale lubię takie. Mam nadzieję, że i Wam może przypadnie do gustu.












Pozdrawiam serdecznie. Biernasia

wtorek, 1 kwietnia 2014

Koralikowy wisior. Beaded pendant.

Od jakiegoś czasu chciałam coś wyhaftować koralikami. Bardzo mi się podoba biżuteria robiona tą metodą, więc spróbowałam. Wisior ten zaczęłam robić w sierpniu. Jakoś nie przypadł mi do gustu więc go odłożyłam. Dopiero teraz został skończony. Docelowo miał być zawieszony na sznurku z naturalnych pereł ale na razie brak na nie funduszy, więc będzie noszony na łańcuszku.





Pozdrawiam serdecznie. Biernasia