piątek, 23 stycznia 2015

Decoupage - butelka ze skrzynką.

Zawsze uważałam, ze nie lubię ozdabiać butelek. W swojej dekupażowej karierze ozdobiłam tylko jedną. Widocznie miałam z tym jakieś problemy, nie pamiętam. No i po wielu latach postanowiłam jeszcze raz spróbować. Okazało się, że nie jest tak źle. Przyda się na winko domowej roboty. Teraz w kolejce czekają następne butelki na domowe nalewki. Co roku robię je w niezbyt dużych ilościach ale za to w kilku smakach.
Obecnie mamy :  - orzechówkę (na problemy żołądkowe)
                            -  jagodówkę  (dostałam ją od szwagierki)
                            - czereśniówkę (z naszej działkowej czereśni)
                            - likier miętowy ( z mojej mięty wyhodowanej na balkonie)
Ciekawie by się prezentowały w odpowiednio ozdobionych butelkach.














A Wy w czym trzymacie domowe nalewki?

Pozdrawiam Biernasia.

6 komentarzy:

  1. dekupażowanie buteleczek co niezłe zajęcie. U ciebie ładnie to wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ladnie ci wyszło , ja mam też nalewki, ale w czystych butelkach

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem dlaczego nie ozdabiałaś butelek, bo ta wyszła rewelacyjnie! Czas najwyższy zabrać się za całą kolekcję :) Piękna ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ pięknie ozdobiona butelka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo piękna butelka i skrzyneczka!
    Bardzo mi się podoba!
    Twórczego tygodnia kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna butelka i skrzyneczka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń