piątek, 11 lipca 2014

Moje miejsce do pracy. My place for craft.

Każdy musi mieć swój kącik a szczególnie majsterkowicze. Od jakiegoś czasu podziwiam na Waszych blogach kąciki a nawet całe pracownie.  Oczywiście najbardziej podobają mi się takie w stylu Vintage. Pastelowe kolory, romantyczne dodatki. Niestety ja tak nie mogę bo musiałabym zmienić całe wyposażenie pokoju, a na to zwyczajnie mnie nie stać. Może kiedyś? Wczoraj kupiłam w Netto dwie półeczki po 79 zł. Mąż mi je skręcił a ja ustawiłam na biurku i poukładałam część swoich przydasi. Teraz jak coś będę robić to mam większość potrzebnych rzeczy pod ręką.













Pozdrawiam serdecznie. Biernasia

8 komentarzy:

  1. Cudowny, pełen uroku kącik pracy... w takim miejscu musi się pracować niebiańsko!
    ślicznego weekendu kochana

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowe otwarte pułeczki.Ale i tak jak znam życie
    i tak wciąż będzie się szukać tej najpotrzebniejszej rzeczy.
    Bużka Bożenko

    OdpowiedzUsuń
  3. o super ta półeczka jest :) eh żeby m ja miałam taki porządek na biurku ;) a tak mam misz masz ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja Ci Bożenko takiego porządku zazdroszczę!
    Półeczki super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mieć półeczkę to jedno ale taki porzadeczek to miałabym 5 minut :) Więc zazdroszczę podwójnie

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja wam mówię ,że tak wygląda do sesji zdjeciowej,Gdy Bożenka robi te niecodzienne kartki to masę rzeczy musi mieć na wierzchu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu Tereniu masz całkowitą rację. Jak zaczynam coś robić to biurko jest całe zawalone przedmiotami i papierami które aktualnie są schowane w szafach.

      Usuń