niedziela, 1 czerwca 2014

I ślubuję Ci...

I ślubuję Ci ... . Słowa znane na całym świecie. Piękne i wiele obiecujące. Słowa przysięgi małżeńskiej składane podczas ceremonii ślubnej. W trakcie wszystkich przygotowań do ślubu i wesela, łatwo zapomnieć co tak naprawdę jest w tym wszystkim najważniejsze. A tak właściwie to najważniejsza jest składana w tym dniu przysięga małżeńska.
Po latach  wracamy czasami wspomnieniami do tych pięknych chwil rozpoczynających wspólne życie. Pomagają nam w tym zdjęcia, prezenty i pamiątki ślubu wręczane przez weselnych gości.
Syn mojej koleżanki w czerwcu stanie na ślubnym kobiercu. Mam nadzieję, że kartka którą wykonałam będzie dla nich źródłem pięknych wspomnień z tego ważnego dnia.






















Pozdrawiam serdecznie. Biernasia.

10 komentarzy:

  1. Piekne słowa, piękna przysięga oby tylko wszystko sie spełniło. A wiemy , że nie zawsze tak jest.
    Bożenko kartka jak zwykle, niezwykła i zachwycająca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna karteczka kochana!!! Słowa są bardzo piękne... oby towarzyszyły młodej parze przez całe życie!!! :)Wszystkiego dobrego dla młodej pary:):):)
    Biernasiu, ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa i życzenia dla młodych.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Cudna kartka i wspaniały pomysł. Domyślam się, że świadomość własnoręcznego wykonania rzeczy, którą później obdarujemy bliskich jest bezcenna i tym większa radość z samego gestu dawania :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Agnieszko na moim blogu. Bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś. Dziękuję za miłe słowa.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna! taka delikatna i zmysłowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Przybywam z rewizytą i na pewno będę tu częstym gościem :)
    Karteczka śliczna, z pewnością będzie przywoływać wzruszające wspomnienia. Bardzo mi się podoba ten największy wykrojnik z pierwszej strony.
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie i nostalgicznie - warto brać śluby choćby dla takich drobiazgów? u mnie te i inne drobiazgi utkały nam już czternaście lat wspólnej wędrówki przez życie ;)

    OdpowiedzUsuń