Dzisiaj zagospodarowałam jeden kąt balkonowy. Taki reprezentacyjny- widać go z pokoju. Koszyki kupione na "starociach". Pomalowałam białą i kremową, matową farbą akrylową. Zamiast starych plastikowych skrzynek na parapecie w tym roku będą skrzynki drewniane. Jeszcze ich ostatecznie nie zagospodarowałam. Kwiaty na razie stoją w nich w doniczkach, później je przesadzę.
Skrzynki plastikowe zamieniłam na drewniane. Były trochę zbyt ciemne więc je pobieliłam.
Kwiaty na razie wstawione w doniczkach, nie mam pojęcia jak ostatecznie je posadzę, chyba jeszcze dokupię coś jasnego do tych kompozycji.
Klematisy kupiłam miesiąc temu. Dzisiaj rozkwitł pierwszy kwiat. Bardzo mi się ten kolor podoba. Jeszcze takiego nie miałam.
Mięta przezimowała bez problemów. Jest już na tyle duża, że zrywamy listki i zaparzamy do picia.
Część kwiatów czeka jeszcze na posadzenie.
Pozdrawiam serdecznie. Biernasia.
Jak mi się podobają kwiatuszki w tych koszyczkach, pięknie!!!! Balkon kochana twój jest niesamowity. Cudny stolik!!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię Biernasiu
Cieszę się, że Ci się podoba moja aranżacja. Do tej pory miałam zwykłe plastikowe skrzynki ale koszyki bardziej mi się podobają.
UsuńPozdrawiam
Balkon już wygląda rewelacyjnie, koszyczki, drewniane doniczki, śliczny stolik i dużo kwiecia - ślicznie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki przesyłam!
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Cieszę się z tych zmian, będzie miło posiedzieć w takim zakątku przy kawce. Pozdrawiam serdecznie.
Usuńprzepiękny stoliczek i skrzyneczka, fajnie i oryginalnie - dlatego ze nie sa to zwykle doniczki z kwiatkami
OdpowiedzUsuńu mnie nowy pościk :) Pozdrawiam
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś. Tak miłe słowa zawsze motywują do dalszej pracy. Pozdrawiam serdecznie i zaglądam do Ciebie.
Usuńwalizeczka pobielona nadal piękna - ale tym razem to mała ptaszyna skradła mi serce...
OdpowiedzUsuń