Najważniejsze, że pokoik ma już swoją lokatorkę. Laleczka jest idealnie dopasowana wielkością do skali 1:12. Niestety nie miała ubranek więc musiałam jej coś uszyć.
Na początek koszulka.
Na stole jest już zastawa i coś do zjedzenia.
A tak wygląda mój pierwszy miniaturkowy sweterek (długość 4 cm)
Wydziergany z tzw. cerówki bo normalna włóczka jest stanowczo zbyt gruba.
Te winogrona zrobiłam sama z masy Fimo.
Kiść jest długości 1,5 cm.
Koszyczek z robótką żeby właścicielka pokoiku nie nudziła się.
Pozdrawiam serdecznie życząc Wam udanej majówki. Biernasia.
Biernasiu, podziwiam Twoje zdolności:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie:)
Słonecznej i radosnej majówki kochana:)
Super winogrona! Te jasne wyglądają rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńBiernasiu jakie to wszystko tycieńkie a jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńI don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.
OdpowiedzUsuńjestem w szoku - zakochałam się w tych fotach!
OdpowiedzUsuńa panienka - nostalgiczna, retrośliczna ♥