czwartek, 30 kwietnia 2015

Lokator w miniaturowym domku.

Dużo czasu minie zanim całkowicie pokoik będzie wykończony. Niestety w nawale codziennych obowiązków brak czasu na zabawę. Zakupiłam już prawdziwe, sosnowe panele na podłogę o szerokości 1 cm, na ścianach umieściłam tapety (na próbę) nie są przyklejone ale bardzo mi się ten wzór podoba. Trzeba będzie zamontować okno i uszyć firanki oraz pomalować i wykończyć kredensik. Wykonałam w międzyczasie kilka miniaturek.
Najważniejsze, że pokoik ma już swoją lokatorkę. Laleczka jest idealnie dopasowana wielkością do skali 1:12. Niestety nie miała ubranek więc musiałam jej coś uszyć.

Na początek koszulka.


 Na stole jest już zastawa i coś do zjedzenia.






A tak wygląda mój pierwszy miniaturkowy sweterek (długość 4 cm)
Wydziergany z tzw. cerówki bo normalna włóczka jest stanowczo zbyt gruba.


Te winogrona zrobiłam sama z masy Fimo.
Kiść jest długości 1,5 cm.



Koszyczek z robótką żeby właścicielka pokoiku nie nudziła się.


Pozdrawiam serdecznie życząc Wam udanej majówki. Biernasia.

5 komentarzy:

  1. Biernasiu, podziwiam Twoje zdolności:)
    Ślicznie:)
    Słonecznej i radosnej majówki kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super winogrona! Te jasne wyglądają rewelacyjnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biernasiu jakie to wszystko tycieńkie a jakie piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. I don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem w szoku - zakochałam się w tych fotach!
    a panienka - nostalgiczna, retrośliczna ♥

    OdpowiedzUsuń