czwartek, 1 października 2015

Miniaturkowe zakupy.

W miniaturkowym domku życie płynie podobnie jak u nas. Trzeba dbać o dom i ich mieszkańców. Ponieważ obecny domek jest zbyt mały zamówiłam większy i obszerniejszy. W tym obecnym nie robię remontu ale po malutku kupuję materiały wykończeniowe do nowego. Są już deseczki i listewki wykończeniowe z balsy. kafelki na ściany i panele na podłogę. Przybyło też trochę nowych mebelków i drobiazgów. Lokatorka domku - Lena dostała też wymarzone skrzypce.


Nowa stylowa szafa na ubrania.




Mały okrągły stoliczek i komoda z szufladami.






Wymarzone skrzypce.


Postawiłam pudełko zapałek żeby można było zorientować się w wielkości miniaturek w skali 1:12
dopiero teraz widać jakie to są maleństwa.


Malusieńki przybornik do manicure.
Jest wielkości jednego centymetra.


Przybyło jeszcze takie krzesełko i stoliki ale czekają na pomalowanie na biało.


Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.
Pozdrawiam serdecznie Biernasia.

7 komentarzy:

  1. To jest niesamowite. Skąd bierzesz te wszystkie drobiazgi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część kupuję, część robię sama, wymieniam się też z innymi miniaturzystami.

      Usuń
  2. W tym miniaturowym domku jest tak pięknie, że sama chciałbym w nim zamieszkać:)
    ściskam kochana cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. też bym chętnie tam zamieszkała i jeszcze to czekanie na nowe lokum... super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy domek będzie zrobiony na zamówienie pod koniec października. Oczywiście będzie to surowy stan z płyty do wykończenia. Trzeba będzie wnim wszystko robić: okna, drzwi, schody, podłogi tapety itp. Praca na kilka miesięcy a nawet lat.

      Usuń
  4. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń