czwartek, 31 lipca 2014

Biżuteria stworzona nad morzem.

Jestem nad naszym pięknym Bałtykiem. Pogoda cudowna, cały czas świeci słońce. Wieczorami jednak sobie troszeczkę dłubię. Powstały trzy nowe naszyjniki.














Pozdrawiam serdecznie. Biernasia

8 komentarzy:

  1. Urlopu nad morzem zazdroszczę, a wisiorki śliczne, a ten z ważką najśliczniejszy!.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim razie ja porywam ten z ważką, skoro moje poprzedniczki go jeszcze nie zabrały! :)))

    Ale i ten pierwszy też cudny! I drugi również! :)
    Odpoczywaj, Bożenko i wracaj z pokładami weny twórczej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że nie tylko mi przypadł do gustu wisior z ważką :)

    Miłego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  4. No i się Pchełka nie doczekała cioci Bożenki :-( no cóż :-( może innym razem.
    A naszyjniki śliczne, widzę czas spędzony bardzo produktywnie :-) Biernasiu a umieszTy odpoczywać odpoczywając?
    Buziiiiiii od Pchełki

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne naszyjniki!!! Kochana, udanego wypoczynku! Nasz polskie morze jest cudowne!
    pozdrawiam i ściskam Biernasiu!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne troszeczkę :) Toć to cała produkcja nad tym morzem idzie. Widać klimat Ci służy :) Prace przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ważka mnie urzekła :) cudny ten wisior :)
    Pozdrawiam

    http://mirosek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń